[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Wielowyciągówki Sokolicy 2009
Wpisał Darek Kaptur
Sobota, 24. Październik 2009 16:05
Wielowyciągówki Sokolicy
Podczas mojej ostatniej wizyty na Sokolicy w czasie pokonywanie Lotu na Brandysa
obserwowałem leżące na lewo formacje. Kłębiące się pod czaszką strzępy informacji
przypominały o biegnącej gdzieś tam Drodze Bały. Po powrocie do domu postanowiłem się
sprawie przyjrzeć. Lustracja domowego archiwum pozwoliła mi (ku mojemu zdumieniu)
zgromadzić nawet sporo publikacji na interesujący mnie temat. Ich ilość spowodowała małą
zmianę planów. Zdecydowałem się zając ogólnie wielowyciągówkami na tej nietypowej dla Jury
skale.
Uporządkowana literatura którą dysponowałem to:
1. Sokolica – królowa Jury (s.43-44) Góry 12(31) grudzień 1996
2. D. Król. Dolina Będkowska część IV, Skały: Brandysowa, Sokolica, Wysoka . Przewodnik
wspinaczkowy Brytana, wyd.I, 1997
3. P. Drobot. Sokolica (s.96-98) Góry 1-2(68-69) styczeń-luty 2000
4. P.Haciski. Jura 2.1, wyd.II, 2002
5. .R. Nowak, P. Rostek.Dolina Będkowska, wyd.II, 2008
6. P.Drobot. Sokolica, podsumowanie prac i topo. www.wspinanie.pl (15.01.2009)
7. T. Ślusarczyk, P.Drobot. Sokolica (topo).www.wspinanie.pl(5.03.2009)
Przeanalizowanie tych materiałów, plus pozwoliły mi zaobsrewować jak w paru
przypadkach występują w źródłach duże różnice co do przebiegu dróg i ich wyceny.
Na szczęście dzięki tytanicznej pracy w masywie Sokolicy P. Drobota większość
wielowyciągówek ma stałą asekurację, więc ich przebieg jest oczywisty. Kwestia części pasaży
nieubezpieczonych sprawa zaczyna być ciekawą. Innym problemem są różne wyceny z jakimi
spotkałem się w posiadanych źródłach.
Do dróg wielowyciągowych na Sokolicy należy zaliczyć:
1. Droga Bały
2. Lot na Brandysa
3. Wiosenne Palenie Trawy
4. Lewy Komin
5. Warianty Miksera
6. Droga Ostapowskiego
7. Prawy Komin
1.Droga Bały IV,V+ lubVI, (TRAD lub częściowo TRAD)
M.Bała, S. Urbański 1955
To najbardziej enigmatyczna droga. W Górach 12 z grudnia 1996 występuje pod nazwą
Całki
em na Lewo
i ma wycenę IV. Biegnie ona też całkowicie na lewo od skał Lewego Świecznika. Inne
publikacje lokują start tej drogi (1 wyciąg) tak jak biegnie Lot na Brandysa (wycena z zależności
od źródła V+ lub VI). Problemem jednak jest jej przebieg powyżej pierwszego stanowiska.
Materiał Sokolica – królowa Jury wskazuje na zarośnięte dzisiaj połacie na lewo od połogiej
płyty z wbitymi w nią pięcioma ringami znajdującą się powyżej stanowiska na Locie na
Brandysa. Inne publikacje wskazują na przebieg wspólny z Lotem... na odcinku do miejsca, w
którym skręca on w prawo za kulminację Lewego Świecznika.
Tutaj Droga Bały ma iść dalej prosto w górę, co oznacza dwie możliwości :
- albo zacięciem między filarkiem którym biegnie Lot na Brandysa, a ewidentnym filarkiem z
1 / 7
Wielowyciągówki Sokolicy 2009
Wpisał Darek Kaptur
Sobota, 24. Październik 2009 16:05
lewej.
- lub z obejściem wyżej opisanego filarka i wejściem w dużą, totalnie zarośniętą depresję.
Inaczej sprawę widzą autorzy przewodnika po Dolinie Będkowskiej R. Nowak i P.Rostek.
Proponują oni następujący przebieg drogi. Start zgodny z sugestią zawartą w artykule z Gór
12 z roku 1996. Stanowisko pierwsze na półce powyżej stanowiska z Lotu na Brandysa i
następnie dalszy przebieg zgodny z wymienionymi wyżej możliwościami.
Najbardziej oszczędnie przedstawiają przebieg Drogi Bały publikacje autorstwa lub
współautorstwa P.Drobota. Wydaje się tutaj że Piotr ( i T. Ślusarczyk) uznał że pierwszy wyciąg
jest wspólny z Lotem na Brandysa, a co do dalszego przebiegu nie ma pewności i nie
precyzował tego w swoich publikacjach.
Reasumując,
Droga Bały
czeka na ostateczne i jednoznaczne ustalenie przebiegu. Na
podstawie dostępnych mi danych określiłem możliwości jej przebiegu:
1. Może to być linia omijająca Lewy Świecznika.
2. Startuje kominkiem na lewo od Lewego Świecznika i osiąga półkę z 1 stanowiskiem z
Lotu na Brandysa. Dalej biegnie razem z nim, by następnie iść równolegle do niego
zacięciem, lub obejść filarek od lewej i osiągnąć zarośniętą depresję.
3. Jest zbieżna z Lotem na Brandysa do miejsca gdzie skręca on w lewo za
kulminację
Lewego Świecznika i dalej jak w możliwości 2.
Oczywiście są możliwe jeszcze inne przebiegi, ale przedstawione wyżej wydają mi się
najbardziej sensowne.
Analizując powyższe możliwości istnieje dosyć sporo przebiegów alternatywnych dla tej drogi.
2.Lot na Brandysa V+ lub VI
K. Skoczylas 2007
Droga w całości ubezpieczona. Istnieje jednak rozbieżność w kwestii ilości wyciągów.
Przewodnik Dolina Będkowska R. Nowaka i P. Rostka sugeruje jej podział na trzy wyciagi.
Opracowanie na www.wspinanie.pl. Sokolicy (topo) T.Ślusarczyka i P. Drobota określa ilość ich
na dwa. Sugerują oni, że stanowisko nr 2 (według R. Nowaka i P. Rostka) jest tylko
stanowiskiem pośrednim do zjazdów. Z autopsji wiem, że sugestia autorów topo ze „wspinania”
jest słuszna. Podział drogi na 3 wyciągi powoduje, że 2 i 3 są bardzo krótkie i nic nie stoi na
przeszkodzie by nie połączyć ich w całość. Inną sprawa jest długość zjazdu. Z końca drogi na
półki jest on krótszy niż 50 m. co powoduję że właściciele liny o długości min.60 m. powinni
zjechać bez problemów na pierwsze stanowisko drogi bez potrzeby przesiadania się powyżej
(stosując linę 2x50m. osiągnie się półki jednym zjazdem).
Także różnica występuje w wycenie pierwszego wyciągu. Według P.Drobota ma on V+. R.
Nowak i P. Rostek podają VI. Niby różnica nie jest wielka, ale dla niektórych może to mieć
znaczenie.
3.Wiosenne Palenie Trawy VI.2
P.Drobot 2000
Droga jest w całości ubezpieczona. Wyceny poszczególnych wyciągów też nie budzą
większych kontrowersji. W stosunku do proponowanej wyceny 2 wyciągu przez P. Drobota VI+,
2 / 7
Wielowyciągówki Sokolicy 2009
Wpisał Darek Kaptur
Sobota, 24. Październik 2009 16:05
R. Nowak i P.Rostek proponują VI+/1. Ciekawym jest fakt umiejscowienia w opracowaniach
stanowisk w środkowej partii ściany. Sytuacja jest tu o tyle specyficzna, że leżą one w
odległości od siebie paru metrów. Takie usytuowanie spowodowane było koniecznością
uniknięcia przesztywnienia liny oraz wygodą asekuranta. Najlepiej obrazują to opracowania
autorstwa lub współautorstwa P. Drobota ( w końcu on je zainstalował). P. Haciski w swoim
przewodniku umieszcza je niezbyt fortunnie jedno nad drugim. Także R. Nowak i P. Rostek nie
ustrzegli się przejaskrawienia sytuacji ( patrząc na rysunek w ich przewodniku, wydaje się że
dzieli je dosyć duża odległość). Należy jednak zdawać sobie sprawę że Wiosenne Palenie
Trawy
jest drogą
ewidentną i nie można się na niej zgubić, lub przeoczyć stanowisko.
4.Lewy Komin V+
H. Fischer, Cz. Łapiński, K. Paszucha 1943
Klasyka Sokolicy i jedna z najstarszych wielowyciągówek na ścianie. Droga w całości
ubezpieczona. Jedyny jej mankament, to w opinii wielu brzydki i wyślizgany start. Potem jest już
zdecydowanie lepiej. Przebieg według autorów przewodników i topo jednoznaczny. W
dostępnych mi źródłach jedynie P. Haciski określa początek 3 wyciągu trochę na prawo od linii
rzeczywistej (linia drogi to: po starcie ze stanowiska trawesik w lewo i dalej w górę wąskim
kominkiem). Co do wycen to jedyna rozbieżność z jaką się spotkałem to określenie 3 wyciągu
przez R. Nowaka i P. Rostka jako V, gdy inne opracowania podają V-.
5.Warianty Miksera VI lub VI+
P. Drobot, U. Wróbel 2000
Głównym problemem wariantów jest miejsce gdzie się one właściwie kończą. Ich autor, a za
nim większość w swoich opracowaniach podają, że należy do nich 2 wyciąg Wiosennego
Palenia Trawy .
Tym samym Warianty przecinają całą ścianę Sokolicy stając się pełnoprawną drogą. Innego
zdania są R. Nowak i P. Rostek umiejscawiając koniec wariantów na stanowisku kończącym
pierwszy wyciąg
Wiosennego Palenia Trawy
. Trudno odmówić im tutaj logiki, ponieważ dalej biegnie kolejny wyciąg tej drogi i Warianty od
tego miejsca nie pokonują już żadnego nowego terenu. Pozostaje jeszcze kwestia estetyki.
Kończenie „drogi” w połowie ściany, gdy istnieje możliwość dalszego wspinania ( a sama
ściana ma tutaj około 70 m. wysokości) wydaje się działaniem nielogicznym i nieefektownym.
Warto więc chyba przychylić się do sugestii autora i zakończyć wspinanie nie na 2 lecz 3
stanowisku. Kwestie rozbieżności wycen i rozmieszczenia stanowisk są identyczne z tymi na
Wiosennym Paleniu Trawy
. Jedynym odstępstwem od prawidłowej linii drogi jest zaznaczenie trawersu ( zbyt nisko) na 1
wyciągu drogi do 1 stanowiska na Lewym Kominie przez P. Haciskiego.
Droga jest w całości ubezpieczona i łatwa orientacyjnie. Na ostatnim wyciągu biegnie blisko 3
wyciągu Lewego Komina .
Ciekawostką może być fakt funkcjonowania w przewodniku P. Haciskiego tej drogi pod nazwą
Bezczelne Warianty Miksera.
3 / 7
Wielowyciągówki Sokolicy 2009
Wpisał Darek Kaptur
Sobota, 24. Październik 2009 16:05
6.Droga Ostapowskiego VI.1+ (częściowo TRAD)
E.Ostapowski, H. Stonawski około 1966
Jak na Sokolicę to potężna linia. Smaczku dodaje tutaj dokonanych na niej paru przejść na
żywca. Pomimo niewygórowanych trudności długość, trochę kruszyzny i momentami trawy
powodują dużą klasę takiego przedsięwzięcia. Pierwszym był R. „Riko” Malczyk. Jego przejście
było wstrząsem dla ówczesnego środowiska wspinaczkowego. Pomimo upływu lat jest to nadal
jeden z najbardziej klasowych „żywców” w Polsce. Pierwszy i drugi „oryginalne” wyciągi drogi
zostały ubezpieczone i dzisiaj określa się ich trudności :
-do Grotki (pierwszego łańcucha) V+
-1 + 2 wyciąg VI.1+ ( P. Haciski w swoim przewodniku tych wyciągów nie rozgranicza uznając
je za jeden)
Oczywiście można spróbować określić trudności 2 wyciągu bez łączenia go z pierwszym. W
tym przypadku będą one oscylowały wokół VI.1/ VI.1+.
Pozostałe długości liny, niestety (?) nie zostały ubezpieczone ringami i oferują mieszaną
asekurację z haków oraz tego co sami dołożymy (trzeci wyciąg 3 haki, czwarty ma ich dwa).
Zaletą są wszystkie stałe stanowiska. Sprawą dyskusyjną jest pozostawienie bez ubezpiecznia
w nowe punkty górnych wyciągów i stworzenie drogi o mieszanej asekuracji. Wspinacze bardzo
sportowo nastawieni mogą czuć się tutaj trochę zawiedzeni (same ekspresy to może być za
mało), tradycjonaliści zadowoleni, że „ nie zniszczono” odcinków drogi o przyjaznej rzeźbie do
zakładania własnej protekcji.
Autorzy opracowań w kwestii wyceny drogi są zgodni co do jej kluczowych trudności. Różnice
występują w stosunku do przedostatniego wyciągu:
-P. Drobot w roku 2000 określił jego trudność na V.
-Haciski zgadza się tutaj z P. Drobotem
-R. Nowak i P. Rostek proponują wycenę VI
-w najnowszym opracowaniu (03.2009) P.Drobot i T. Ślusarczyk podają wycenę V+.
7.Prawy Komin VI+
M. Babiński, Cz. Łapiński, K. Paszucha 1940
To najstarsza droga na ścianie. Jest w całości ubezpieczona i jej przebieg, rozmieszczenie
stanowisk i wycena w źródłach są identyczne. Posiada ona wariant wyprowadzający na
przełączkę za Prawym Świecznikiem. Tutaj występują małe różnice w wycenie. Opracowanie P.
Drobota (2000r i 2009r.) i P. Haciskiego podają V+, inne VI.
Ciekawą sprawą jest pokazany w przewodniku P. Rostka i P. Nowaka jeszcze jeden wyciąg
startujący ze stanowiska na Prawym Świeczniku prosto w górę i kończący się na kulminacji tej
części ściany. Proponują oni wycenę VI.1+ (TRAD). Asekuracja tutaj może być wymagająca.
Szkoda że nie jest on ubezpieczony.
Uwagi
Na prawo od Drogi Bały znajduje się całkowicie zarośnięta droga Sajgon (przechodzona)
raczej tylko w zimie. Inna możliwością wielowyciągową jest połączenie Supermenów ze Sztolnią
Supermenów i Rysą Pokutników. Daje to trudności VI+ z tradowym odcinkiem w sztolni.
Podsumowanie
4 / 7
Wielowyciągówki Sokolicy 2009
Wpisał Darek Kaptur
Sobota, 24. Październik 2009 16:05
Analizując poszczególne opracowania warto zauważyć, że autorzy podeszli poważnie do
sprawy i nie napotka się w nich żadnych poważnych uchybień dotyczących przebiegu czy
wyceny dróg. Kompleksowe ubezpieczenie większości pasaży powoduje że posiadając
przewodnik lub topo opracowane po roku 2000 można bez większego stresu odszukać drogę i
w czasie wspinania łatwo interpretować jej dalszy przebieg. Niewiadomymi nadal raczej
pozostają przebieg Drogi Bały i ostatni wyciąg na szczyt Prawego Świecznika .
Wielowyciągówki Sokolicy -
Topo
Topografia ściany czołowej
1.Ogrody Sokolicy
2.Lewy Świecznik
3.Lewy Komin
4.Pyta Skwirczyńskiego
5.Wielka Płyta
6.Prawy Komin
8.Prawy Świecznik
Ogólna charakterystyka
Masyw Sokolicy to dominująca skała wschodniego stoku Doliny Będkowskiej. Znajduje się ona
w środkowej części doliny górując nad Brandysówką. Wysokość jej scian dochodzi do 70m. co
umożliwiło powstanie tutaj dróg wielowyciągowych, które w naszych skałkach występują
stosunkowo rzadko. Po tytanicznej pracy P. Drobota większość dróg posiada kompeksową
stałą asekurację. Zostało także ubezpieczone stałą stalową poręczówką dojscie na półki z
których startują drogi na ścianie czołowej. W wielu przypadkach na startach znajdują się
pojedyncze ringi służące do zabezpieczenia asekuranta. Stanowiska na końcach wyciągów
umożliwiają wykonanie zjazdów przez co nie występuje konieczność schodzenia wokół
masywu. W czasie działań należy pamiętać o konieczności zawiązania węzła na końcu liny w
czasie asekuracji (jeżeli asekurant nie jest nią związany), oraz koniecznie także w czasie
zjazdów.
Dojazd
Najkorzystniejszy jest dojazd do Bedkowic. Jadąc od strony Katowic możemy zjechać z
autostrady w Trzebini lub dalej przy „jajach kosmitów”. Następnie w obu przypadkach kierujemy
się na Krzeszowice, potem Rudawę gdzie zjeżdzamy w lewo z drogi nr 79. Na skrzyżowaniu
prze Kobylanami kierujemy się w lewo i dojeżdżamy do Będkowic. Z drogi między opisanym
skrzyżowaniem a Będkowicami możemy osiągnąć dno Dol. Będkowskiej kierując się za
drogowskazem w lewo w dół.
Jadąc od strony Olkusza skręcamy z drogi nr 94 w Beble w prawo i dalej jadąc główną
osiągamy Będkowice. Od strony Krakowa istnieją dwie możliwości: albo drogą na Olkusz (nr
94) do Bebła, lub przez Bolechowice i Kobylany.
5 / 7
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
© 2009 Po zniszczeniu przeszłości przyszedł czas na budowanie przyszłości. - Ceske - Sjezdovky .cz. Design downloaded from free website templates