[ Pobierz całość w formacie PDF ]
{22}{80}/W Paryżu zamówiła ubrania.{89}{208}/Pełne kufry sukien od Wortha.|/ Odwiedzali ogrody Tuileries.{395}{484}/Dłonie May wymodelowano|/ w marmurze w studio Roche'a.{503}{561}/Od czasu do czasu chodzili na kolacje.{591}{661}Trzeba przyznać,|że to drogocenna wolność.{671}{759}Mówił pan,|że doradzał panu sam Maupassant?{761}{792}Tak.{794}{888}Niestety, doradził mi, żebym nie pisał.{941}{990}/Archer zaangażował się|/ w swoje małżeństwo...{992}{1096}/a zarazem powrócił do swych dawnych,|/ odziedziczonych koncepcji rodziny.{1107}{1185}/Łatwiej było dostosować się do tradycji.{1194}{1287}/Nie było sensu próbować emancypować|/ żony, która nie miała pojęcia...{1289}{1326}/że nie jest wolna.{1328}{1411}W Londynie mięliśmy tylko|jeden dzień na National Gallery.{1413}{1492}Przyjęły nas pani Carfry i pani Harle.{1523}{1589}Odbyliśmy pasjonująca rozmowę.|To interesujący człowiek.{1591}{1672}Rozmawialiśmy o książkach|i różnych innych rzeczach.{1702}{1749}Pomyślałem, że zaproszę go na kolacje.{1751}{1799}- Tego Francuza?|- Tak.{1802}{1903}Nie miałam wielu okazji z nim pomówić,|ale czy nie był odrobinę pospolity?{1923}{1961}Pospolity?{1980}{2036}Zdawało mi się, że jest inteligentny.{2045}{2135}Ja pewnie i tak bym nie poznała,|czy jest inteligentny.{2217}{2272}Więc nie zaproszę go na kolacje.{2335}{2420}/Zrozumiał ze zgrozą, że w przyszłości...{2423}{2536}/wiele jego problemów zostanie|/ rozwiązanych w ten sam sposób.{2582}{2651}/Mówi się zazwyczaj,|/ że pierwsze pół roku małżeństwa...{2653}{2737}/jest najtrudniejsze.|/ Wyobrażał sobie, że po tym czasie...{2739}{2825}/uda im się stłumić|/ wszystkie punkty zapalne.{2835}{2905}/Ale chłód May już teraz...{2907}{2988}/gasił ten ogień,|/ który Archer najbardziej pragnął zachować.{2991}{3050}/Co do tego szaleństwa z madame Oleńską...{3053}{3124}/Archer nauczył się|/ pamiętać je jako ostatni...{3126}{3192}/z jego niepotrzebnych eksperymentów.{3201}{3290}/Miał ją w pamięci tylko|/ jako najbardziej żałosne...{3298}{3374}/i wzruszające widmo, jedno z wielu.{4201}{4237}Jest bardzo zręczna.{4244}{4321}Tak, ale to jedyny cel, w jaki trafia.{4486}{4560}/Nikt nie mógł być zazdrosny o tryumfy May.{4566}{4633}/Sprawiała wrażenie, że bez nich...{4635}{4697}/byłaby równie pogodna.{4752}{4874}/Ale jeśli jej spokój, jej subtelność,|/ były tylko negacja...{4898}{4973}/kurtyną skrywającą pustkę?{4991}{5071}/Archer czuł,|/ że nie uniósł jeszcze tej kurtyny.{5118}{5179}Zachwycające, prawda?{5193}{5278}To Julius Beaufort funduje|nagrody klubowe, prawda?{5286}{5395}To w jego stylu.|Będzie z tego wspaniały spadek, kochanie.{5397}{5462}Powinnaś zostawić to najstarszej córce.{5472}{5533}O co chodzi? Nie będziecie mieli córek?{5535}{5642}Tylko synów? Co, tego też nie mogę|powiedzieć? Patrz, jak się rumieni.{5656}{5717}Ellen, jesteś na górze?{5728}{5802}Przyjechała z Portsmouth,|żeby spędzić ze mną dzień.{5806}{5877}Tyle z nią kłopotów.|Nie chce zostać w Newport.{5879}{5945}Upiera się, że chce nocować u tych,|jak oni się nazywają?{5947}{5976}Blenkerowie.{5978}{6092}Ale przestałam kłócić się|z młodymi 50 lat temu. Ellen?{6094}{6168}Przepraszam panią.|Panny Ellen nie ma w domu.{6177}{6280}- Wyszła?|- Widziałam, jak szła ścieżką na brzeg.{6323}{6392}Bądź tak dobry, biegnij i przyprowadź ją.{6394}{6465}May i ja poplotkujemy|o Juliusie Beauforcie.{6467}{6545}Spiesz się.|Wiem, że ona chce spotkać się z wami.{6548}{6626}Czy to prawda, że Beaufort dał|Annie Ring diamentową bransoletkę?{6628}{6702}Słyszałam, że planuje nawet|sprowadzić ją do Newport.{6890}{6948}/Słyszał jej imię dostatecznie często...{6950}{7013}/przez półtora roku, odkąd się nie widzieli.{7015}{7105}/Znał nawet najważniejsze|/ wydarzenia z jej życia.{7115}{7195}/Ale słuchał tych opowieści obojętnie...{7201}{7311}/jakby wspominano kogoś,|/ kto dawno nie żyje.{7324}{7400}/Ale przeszłość znów|/ spotkała się z teraźniejszością...{7410}{7494}/jak w tych niedawno odkrytych|/ jaskiniach w Toskanii...{7496}{7536}/gdzie dzieci zapaliły...{7538}{7666}/wiechcie słomy i ujrzały|/ na ścianach dawne obrazy.{7926}{7982}/Dał sobie tylko jedną szansę.{7990}{8091}/Musi odwrócić się,|/ nim żaglówka minie latarnię Lime Rock.{8116}{8165}/Wtedy do niej podejdzie.{9359}{9436}Przykro mi, że jej nie znalazłeś,|podobno bardzo się zmieniła.{9438}{9468}Zmieniła się?{9470}{9564}Nie obchodzą jej starzy znajomi.|Spędza lato w Portsmouth.{9568}{9670}Przeniosła się do Waszyngtonu.|Czasem myślę, że zawsze ją nudziliśmy.{9676}{9751}Ciekawe, czy mimo wszystko|nie byłaby szczęśliwsza z mężem.{9753}{9812}Nigdy chyba nie słyszałem,|żebyś była tak okrutna.{9814}{9844}Okrutna?{9846}{9928}Nawet demony nie uważają,|że ludzie w piekle są szczęśliwsi.{9944}{10007}Więc nie powinna|wychodzić za mąż zagranicą.{10011}{10070}Daj, ja to zrobię. Naprzód.{10082}{10118}/Blenkerowie?{10124}{10174}Przyjęcie dla Blenkerów?{10187}{10223}Kim oni są?{10240}{10313}Są z Portsmouth.|Hrabina Oleńska u nich mieszka.{10315}{10387}"Profesor Emerson Sillerton z żoną|mają zaszczyt zaprosić...{10389}{10463}"na przyjęcie we środę,|punktualnie o trzeciej...{10465}{10574}"by poznać panią Blenker z córkami.|Red Gables, Catherine Street".{10582}{10637}Uważam, że nie możemy odmówić.{10656}{10703}Nie rozumiem, dlaczego.{10709}{10752}On jest archeologiem i...{10754}{10858}- Jest też kuzynem Sillertona Jacksona.|- Oczywiście.{10871}{10934}- Ktoś z nas będzie musiał pójść.|- Ja pójdę.{10940}{10989}Janey, może pójdziesz ze mną?{10991}{11092}Jestem pewna, że kuzynka Ellen tam|będzie. Będziesz miała okazje ją spotkać.{11094}{11192}Newlandzie, uda ci się spędzić|jedno popołudnie samotnie, prawda?{11201}{11303}Myślę, że uda mi się je wykorzystać.{11337}{11433}Może pojadę na farmę i rozejrzę się|za nowym koniem do powozu.{11452}{11549}Dobrze, że Jacksonowie nie urządzają|przyjęcia w dzień wyścigów.{11551}{11610}Chociaż nie zdziwiłabym się,|gdyby tak zrobili.{13483}{13574}Przepraszam. Czy pan dzwonił?|Zasnęłam w hamaku.{13645}{13694}Nie chciałem pani przeszkadzać.{13703}{13767}Czy panna Blenker?|Jestem Newland Archer.{13769}{13827}Ach, tak. Tyle o panu słyszałam.{13829}{13884}Przyjechałem poszukać nowego konia.{13886}{13948}Pomyślałem, że złoże wizytę,|ale dom wygląda na pusty.{13950}{14002}Bo jest pusty. Wszyscy są na przyjęciu.{14004}{14098}Wszyscy tam poszli oprócz mnie,|bo mam gorączkę i hrabiny Oleńskiej.{14112}{14183}Znalazł pan moją parasolkę!{14230}{14293}To moja najlepsza, z Camarouge.{14300}{14341}Bardzo ładna.{14366}{14466}- Hrabina wyjechała?|- Tak, przyszedł telegram z Bostonu.{14471}{14532}Powiedziała, że może jej nie być dwa dni.{14537}{14603}Uwielbiam jej fryzurę, a pan?{14610}{14672}Kojarzy mi się z powieściami|Waltera Scotta.{14719}{14805}Nie wie pani... Przepraszam,|ale jutro muszę być w Bostonie.{14807}{14865}Nie wie pani przypadkiem,|gdzie się zatrzymała?{15663}{15771}Ellen, jestem tu w interesach.|Właśnie przyjechałem.{16039}{16126}- Zmieniłaś fryzurę.|- To dlatego, że nie ma tu mojej pokojówki.{16128}{16209}Została w Portsmouth.|Będę tu tylko dwa dni.{16211}{16287}- Nie miało sensu jej brać.|- Podróżujesz sama?{16310}{16364}Tak. Dlaczego pytasz?{16371}{16470}- Myślisz, że to trochę niebezpieczne?|- To niekonwencjonalne.{16472}{16506}Chyba tak.{16508}{16589}Właśnie zrobiłam coś znacznie|bardziej niekonwencjonalnego.{16595}{16670}Odmówiłam przyjęcia pieniędzy,|które do mnie należały.{16719}{16765}Zjawił się ktoś z propozycją?{16857}{16900}Jakie były warunki?{16931}{16975}- Odmówiłam.|- Powiedz o warunkach.{16977}{17019}Nic nadzwyczajnego.{17021}{17101}Miałabym tylko od czasu do czasu|siedzieć przy jego stole.{17161}{17223}I chce twojego powrotu za każdą cenę?{17243}{17304}Cóż, cena jest znaczna.{17337}{17399}Przynajmniej dla mnie.{17434}{17474}Wiec przyjechałaś spotkać się z nim?{17476}{17548}Z moim mężem? Tutaj?|Nie, oczywiście, że nie.{17573}{17613}Przysłał kogoś.{17651}{17688}Swojego sekretarza?{17740}{17767}Tak.{17815}{17858}On ciągle tu jest.{17860}{17966}Upierał się, że zaczeka,|na wypadek gdybym zmieniła zdanie.{18102}{18164}Nie zmieniłeś się, Newlandzie.{18249}{18310}Zmieniłem się, odkąd znów cię zobaczyłem.{18334}{18367}Proszę, nie mów tak.{18369}{18435}Daj mi tylko ten dzień.|Będę mówił, co zechcesz.{18437}{18495}Jeśli mi nie pozwolisz, nie odezwę się.{18505}{18562}Chcę tylko spędzić z tobą kilka chwil.{18580}{18650}By odciągnąć cię od tego człowieka.|On przyjdzie do hotelu?{18652}{18723}- O jedenastej. Tylko...|- Więc musimy już iść.{18837}{18932}- Będę musiała zostawić list w hotelu.|- Napisz na tym. Mam tu kartkę.{18934}{18993}Widzisz, jak wszystko się układa?{19008}{19089}A widziałaś coś takiego?|To nowe pióro wieczne.{19144}{19210}To jak strząsanie rtęci w termometrze.{19212}{19278}Spróbuj.{19318}{19359}Nie pisze.{19384}{19422}Teraz powinno.{19462}{19520}- Mam zanieść?|- To potrwa tylko chwilę.{20649}{20699}Bo się nie odwróciłaś.{20752}{20835}Przysiągłem, że nie zawołam cię,|jeśli się nie odwrócisz.{20853}{20917}Ale ja nie odwracałam się celowo.{20947}{20984}Wiedziałaś?{20986}{21049}Rozpoznałam twój powóz,|kiedy przyjechałeś.{21080}{21128}Więc poszłam na plażę.{21161}{21236}- Żeby być ode mnie najdalej, jak mogłaś.|- Tak, jak mogłam.{21238}{21340}- To bez sensu. Lepiej się spotkać.|- Chciałam tylko być wobec ciebie uczciwa.{21342}{21372}Uczciwa?{21374}{21427}Czy nie dlatego podziwiałaś|Juliusa Beauforta?{21429}{21511}Był uczciwszy niż reszta z nas.|Nam brakuje charakteru.{21520}{21567}Brakuje barwy, oryginalności.{21602}{21674}Nie wiem,|dlaczego po prostu nie wrócisz do Europy.{21703}{21753}Myślę, że ...
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
© 2009 Po zniszczeniu przeszłości przyszedł czas na budowanie przyszłości. - Ceske - Sjezdovky .cz. Design downloaded from free website templates