[ Pobierz całość w formacie PDF ]
SEMINARE
26
*
2009
*
s. 341-350
H
ELENA
K
ARCZEWSKA
FUNKCJA WIECÓW W TRADYCJI ANTYCZNEJ
Wieniec (gr.
stefanos
łac.
corona, coronare
) wpisany był w antyczn tra-
dycj
Grecji i Rzymu; miał ró
norodne zastosowanie w
yciu społecznym i pry-
watnym
1
. Staroytni czsto przyozdabiali si wiecami; noszono je podczas wa-
nych uroczystoci oraz w czasie ceremonii religijnych. Wieniec był nieodzownym
elementem sympozjonów; stanowił wa
ne wyró
nienie dla wojskowych, był na-
grod dla zwycizców w igrzyskach sportowych (powstało nawet rzemiosło
co-
ronarii
specjalizujce si w ich wyrobie)
2
. Zwyczaj noszenia wieca, poddawany
był krytyce przez chrze
cijan i pot
piany jako przejaw bałwochwalstwa. Przykła-
dem chrzecijaskiej krytyki i polemiki jest dzieło
De corona
Tertuliana, powsta-
łe po 211 roku.
W literaturze temat wie
ców pojawia si
tylko okazjonalnie i nie doczekał
si jeszcze odrbnego opracowania. Podejmujc si usystematyzowania wiado-
moci na temat funkcji wieca w kulturze antycznej, przedstawi jego znaczenie
w Grecji i Rzymie oraz krytyk
prowadzon
przez chrze
cija
stwo.
1.
W
IENIEC W GRECJI
W dawnych czasach wie
ce ofiarowywano bogom, nigdy ludziom, nawet je-
li wydawali si by najwybitniejsi. Na temat wieca jako atrybutu bóstwa lub
wojny pisze w
Iliadzie
Homer
3
. Prawo do uwieczenia ma według niego niebo:
„wszystkie planety i gwiazdy wie
cz
ce nieba otchłanie”
4
. Z wie
cem kojarzy si
ponadto wojna: „Wiecem ognistym nas wojna ze wszystkich stron otoczyła”
5
.
W póniejszych czasach rytuał nakładania wieców był ju naturalnym zwy-
czajem obecnym w
yciu publicznym i prywatnym. Wie
ce noszono w czasie
wesela. Panna młoda miała na głowie wieniec z kwiatów zebranych wczeniej
1
Por.
Wieniec
, w:
Słownik kultury antycznej
, red. L. Winniczuk, Warszawa 1988, s. 446.
2
Por.
Wieniec
, w:
Słownik cywilizacji rzymskiej
, red. J. C. Fredouille, tłum. M. Chołdyk, K. Jachie
,
Ka-
towice 1996, s. 307.
3
Por. Pliniusz,
Historia naturalna
, XVI, tłum. I. i T. Zawadzcy, Wrocław 1961, s. 181-183.
4
Homer,
Iliada
, XVIII 485, tłum. K. Jeewska, Warszawa 2005, s. 336.
5
Tame, XIII 736, s. 243.
342
HELENA KARCZEWSKA
przez siebie i przyjaciółki, pan młody natomiast kładł wieniec z mirtu lub lauru;
wiece nosili take gocie weselni. Wiecem zdobiono drzwi domu, w którym
narodziło si dziecko. Take uczestnicy sympozjonu nosili wiece o regularnych
kształtach. Wiece nakładano równie podczas uroczystoci pogrzebowych:
wieczono zarówno zmarłego, jak i goci ałobnych uczestniczcych w stypie
6
.
Wieniec był cile zwizany z kultem – ozdobny wieniec nosili kapłani
i uczestnicy obrzdów religijnych; wieczone były zarówno składane ofiary, jak
i ołtarze, na których miały by zabite. Wany był w religii staroytnej Grecji ma-
teriał, z którego wykonano wieniec. Kademu bóstwu przypisana była inna roli-
na. Bluszcz i winorol przeznaczone był jedynie dla Dionizosa (Bakchos), laur dla
Apollona, mirt dla Afrodyty, natomiast gałzki oliwne dla Ateny
7
.
Zdobycie wieca w czasie igrzysk sportowych było dla staroytnych naj-
wikszym i najwaniejszym zwycistwem oraz powodem zaszczytów. Nagrody
materialne nigdy nie miały w Grecji takiego znaczenia, jak zwycistwo w zawo-
dach i otrzymanie wieca chwały. Tradycja przekazuje nam imi Theagenesa,
słynnego ze swej nadludzkiej siły, który w rónych zawodach zdobył blisko 1400
wieców
8
. Na cze zwycizców pisano pochwalne ody. Jedn z nich jest oda
olimpijska Pindara, która wysławia Asopicha z Orchomenos, zwycizc w bie-
gach:
„ Pójd teraz, Echo, do siedziby Persefony
O czarnych murach i zanie ojcu wielk
nowin. Gdy spotkasz Kleodamosa,
powiedz mu, e wród sławnych dolin Pisy
muza uwieczyła włosy jego syna
skrzydłami znakomitych zawodów (…)”
9
Pitego dnia igrzysk zwycizcy otrzymywali najwysz nagrod, wieniec
z gałzki witej dzikiej oliwki rosncej za wityni Dzeusa. cinana była zło-
tym sierpem przez dwunastoletniego chłopca
amphithales
czyli takiego, którego
obydwoje rodzice jeszcze yj. Chłopiec cinał tyle gałzek, ile było Dyscyplin
sportowych. Tak nagrod wprowadził król Elidy, Ifitos, zgodnie z wyroczni
delfick, która nakazała mu odszuka w Olimpii drzewo pokryte babim latem.
Naley podkreli, e pajczyna dla staroytnych Greków była zapowiedzi desz-
czu, a wic i płodnoci. Ifitos, znalazłszy drzewko, otoczył je płotem. Zgodnie
z opisem Arystotelesa, licie tego drzewka miały rosn symetrycznie i w przeci-
wiestwie do innych drzewek oliwnych, były bladozielone od góry. Drzewko to
nazwano
kotinos
kallistefanos
oliwk rodzc pikne wiece
10
.
6
Por.
Reallexikon für Antike und Christentum
(RACh), z. 1, Stuttgart 2006, s. 1009.
7
Por. tame, s. 1009-1010.
8
Por. J. Swaddling,
Staro
ytne igrzyska olimpijskie
, tłum. J. Lang, Pozna 2004, s. 77.
9
Pindar,
Oda olimpijska
, XIV, w: J. Łanowski,
wi
te igrzyska olimpijskie
, Pozna 2000, s. 143.
10
Por. J. Swaddling,
Staro
ytne igrzyska olimpijskie
, dz. cyt., s. 90; por. take J. Łanowski,
wi
te igrzy-
ska olimpijskie
, dz. cyt., s. 59-60.
FUNKCJA WIECÓW W TRADYCJI ANTYCZNEJ
343
Jedcy i wonice, którzy zwyciyli w swoich konkurencjach, otrzymywali
wełniane opaski. Prawo do wieca posiadali jedynie właciciele stajni i zaprz-
gów. Kiedy za zdarzało si, e w zawodach nie mona było wyłoni zwycizcy,
wieniec ofiarowywano bogu. W staroytnej Grecji nie było bowiem drugiego
i trzeciego miejsca, mógł by tylko jeden zwycizca
11
. Ponadto, jak podaje Pli-
niusz Starszy, przy wjedzie zwycizcy do miasta niszczono kawałek muru na
znak, e to miasto nie potrzebuje ochrony, poniewa posiada tak wielu dzielnych
obywateli
12
.
Kademu z igrzysk odpowiadał inny rodzaj wieca:
„Cztery s w Grecji igrzyska, i wszystkie cztery s wite:
Dla miertelnych s dwa, dla niemiertelnych te dwa:
Zeusa, syna Latony, Palajmona, Archemorosa.
A nagrody: oliwka, jabłko, i seler, i sosna”
13
.
W Olimpii wieczono gałzkami witej dzikiej oliwki. Wiece z gałzi
wierku uywane były w czasie igrzysk istmijskich, natomiast w igrzyskach ne-
mejskich wiece z lici selera; wieniec laurowy był nagrod w igrzyskach pytyj-
skich, co wizano z pocztkami kultu Apollona w Delfach
14
.
Wieniec czsto był utosamiany z diademem, znakiem władzy (dobrym
przykładem moe by wieniec zwyciskiego Aleksandra). Uycie wieca jako
znaku władzy nie jest jednak do koca pewne. Prawdopodobnie moe by to po-
zostało wpływów perskich na kultur greck. Na zachowanych do naszych cza-
sów malowidłach widnieje nad głow władcy promienisty wieniec, co mogłoby
oznacza zrównanie władcy z Heliosem – Kosmokratorem. Za syna Słoca uwa-
ał si władca ptolemejski i seleukidzki. Niektórzy jednak uwaaj, e wietliste
promienie w kształcie wieca, widoczne na bitych monetach, s jedynie dodat-
kiem do wizerunku władcy.
2.
W
IENIEC
W
R
ZYMIE
Rzymianie, według Pliniusza Starszego, „nie znali innych [wieców], jak
tylko wojenne. Jedna rzecz nie ulega wtpliwoci: sam ten lud zna wicej ro-
dzajów wieców ni wszystkie inne razem wzite”
15
. Rytuał nakładania wieca
było doskonał okazj dla wyrónienia obywatela rzymskiego, który wykazał si
odwag w czasie walki. W zalenoci od dokonanego czynu, otrzymywał on na-
grod, która miała odpowiedni wygld i znaczenie. Pierwotnie wic wieniec był
cile zwizany ze zwycistwem, co utrwaliło si w wiadomoci a do naszych
czasów. Poniewa zasług było ocalenie obywatela rzymskiego, najwikszym
11
Por. J. Swaddling,
Staro
ytne igrzyska olimpijskie
, dz. cyt., s. 40.
12
Por. Pliniusz,
Historia naturalna
, dz. cyt., XVI.
13
Antologia Palaty
ska
, ksiga IX 357, w: J. Łanowski,
wi
te igrzyska olimpijskie
, dz. cyt., s. 5.
14
Por. RACh, s. 1010.
15
Pliniusz,
Historia naturalna
, dz. cyt., XVI.
344
HELENA KARCZEWSKA
wyrónieniem był wieniec z lici dbowych –
corona civica –
bdcy oznak
najwikszego mstwa ołnierza rzymskiego. Został on wprowadzony przez Juliu-
sza Cezara w 45 r. przed Chr., nadawany był take przez Augusta.
Corona mura-
lis
(nazywana take
vallaris
) nadawana była temu, kto jako pierwszy wdarł si na
mury miasta nieprzyjacielskiego; zrobiona była ze złota i miała kształt murów.
Corona graminea,
wykonana z trawy, stanowiła najwysze wyrónienie wojsko-
we za ocalenie armii lub obleganego przez nieprzyjaciela miasta.
Corona castren-
sis
wrczana była ołnierzowi, który jako pierwszy wszedł do obozu nieprzyja-
cielskiego.
Corona obsidionalis
przeznaczona była dla tego, kto złamał oblenie.
Natomiast
corona navalis
(nazywana take
classica
lub
rostrata
), wykonana w
złocie z ornamentami w kształcie dziobów okrtów, dawana była w nagrodzie za
wejcie na pokład nieprzyjaciela. Taki wieniec otrzymał, na przykład, Marek
Warro od Pompejusza za wojn z piratami w 67 r. i Marek Agrypa od Cezara za
wojny sycylijskie. Najsłynniejszym jednak wiecem wykonanym z lauru był ten
przyznawany osobie odbywajcej triumf –
corona triumphalis
. Triumfator, poza
tym, e nosił wieniec laurowy, posiadał take złot koron, która w rzeczywisto-
ci była noszona przez niewolnika nad jego głow. Na niektórych zachowanych
przedstawieniach taki wieniec nad głow triumfatora trzyma sama bogini Victo-
ria. Zwizek wieca laurowego z triumfem został wkrótce rozerwany przez Ceza-
ra i Augusta; od tej pory wieniec laurowy uywany był jako insygnia władzy
16
.
Pliniusz Starszy w swym dziele pisze, e nie kady mógł otrzyma tak wiel-
kie odznaczenie, jakim był wieniec. Człowiek, który dokonał wielkiego czynu,
obok wielu przywilejów, musiał spełnia pewne wymagania: „Warunki, na jakich
dokonywano nadawania wieca, były cile okrelone i stawiały tak due wyma-
gania, e daj si porówna z ow najwysz zaszczytn odznak Greków, przy-
znawan pod patronatem samego Jowisza, na przyjcie której ojczyste miasto
w radosnym entuzjazmie zrywało swoje mury”
17
. Dodaje take prawa, jakie przy-
sługiwały noszcemu wieniec: „Trzeba było ocali obywatela, zabi wroga; trze-
ba było eby miejsce czynu nie dostało si w tym dniu w rce przeciwnika, eby
ocalony osobicie składał zeznania – wiadkowie postronni nie maj adnego
znaczenia – a ten musi by obywatelem rzymskim. Za ocalenie kogo z oddzia-
łów pomocniczych, choby nawet samego króla, nie nadaje si odznaczenia. Za-
szczytu nie zwiksza fakt ocalenia naczelnego wodza, poniewa autorzy regula-
minu chcieli, eby w kadym wypadku najwicej znaczyło to, e ocalony jest
obywatelem. Otrzymany wieniec wolno nosi a do mierci. Przy wejciu tak
odznaczonego do teatru wszyscy zawsze wedle zwyczaju podnosz si ze swych
miejsc, nawet senatorowie; usi taki ma prawo zupełnie blisko przy ławach
senatorskich. Jest zwolniony od wszelkich wiadcze, on sam i jego ojciec,
i dziadek ze strony ojca”
18
.
16
Por. RACh, s. 1011-1012.
17
Pliniusz,
Historia naturalna
, dz. cyt., XVI.
18
Por. tame.
FUNKCJA WIECÓW W TRADYCJI ANTYCZNEJ
345
Zwyczaj noszenia wieca był powszechnie obecny w codziennym yciu
Rzymian. Rytuał ten, zakorzeniony niemal w kadej dziedzinie, poddawany był
krytyce chrzecijaskiej. Wiele informacji, nieraz bardzo szczegółowych, na te-
mat funkcji wieców w codziennym yciu czerpiemy z dzieła
De corona
Tertu-
liana. Odwołujc si do dzieła Klaudiusza Saturnina
De corona
, omawia on po-
cztki i rozwój obrzdu nakładania wieców, wymienia przykłady: „Hezjod uwa-
ał, e wiecami była ozdobiona przez Charyty Pandora. Pherecydes, filozof
grecki VI w. przed Chr., twierdził, e pierwszy wieniec nosił Saturn. Diodor pisał,
e Jowisz został ukoronowany przez pokonanych Tytanów, a Adrianna nosiła
wieniec ze złota i indyjskich klejnotów – dzieło Wulkana i dar Bachusa. Kalli-
mach twierdził, e Junona posiadała wieniec z winnej latoroli, Herkules za z
gałzek topoli lub gruszy. Izyda natomiast jako pierwsza posiadała wieniec sple-
ciony z kłosów. Twórc wieca wawrzynowego był Bachus”
19
.
Tertulian przekazuje nam, e w czasie publicznych wystpie pastwowi
urzdnicy nosili na głowach wiece; urzdnicy wyszej rangi kładli wieniec ze
złota. W czasie procesji noszone były take wiece etruskie – zdobione drogimi
kamieniami i złotymi limi dbowymi. Urzdnicy jechali wówczas powozami,
ubrani w białe togi z wyszywanymi palmami; take konie były ozdabiane wie-
cami w czasie uroczystoci
20
.
Wiecami, podobnie jak w Grecji, ozdabiano bramy, ołtarze i składane ofia-
ry. Kada korporacja kapłaska posiadała charakterystyczny dla swej grupy ro-
dzaj wieca
21
. Wieczono take małonków w czasie lubu i zmarłego w czasie
pogrzebu. Wiece, według relacji Tertuliana, obecne były w kadym miejscu:
„wiat zakłada wiece na domy publiczne, toalety, młyny, wizienia, szkoły,
a nawet amfiteatry, nawet na szatnie, gdzie rozbiera si zabitych gladiatorów,
nawet na mary”
22
. Wieniec był wic nieodzownym elementem ycia publicznego
i osobistego Rzymian. Trudno wic si dziwi, e wielu chrzecijan nie widziało
adnej przeszkody w podtrzymywaniu tej tradycji.
3.
W
IENIEC W CHRZECIJASTWIE
Chrzecijastwo wielokrotnie poddawało krytyce zwyczaj nakładania wie-
ca, nie oznacza to jednak, e chrzecijanom całkowicie udało si odrzuci ów
zwyczaj; wielu wierzcych poddawało si rytuałom, inni odrzucali wiece jako
bałwochwalstwo. Chrzecijanie z pewnoci nie odrzucili wieca jako znaku
zwycistwa, ale nadali mu nowe, głbsze znaczenie.
19
Tertulian,
De corona
, VII 3-5, w: Tertulian
. Wybór pism III
, Pisma Starochrzecijaskich Pisarzy (PSP),
Warszawa 2007, t. 65, s. 113-114.
20
Por. tame, XIII 4-6, s. 121-122; tene,
O bałwochwalstwie
, XVIII 1, s. 145.
21
Por. tame, X 9, s. 117-118.
22
Tame, XIII 8, s. 122; tene,
O bałwochwalstwie
, XV, s. 142-143.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
© 2009 Po zniszczeniu przeszłości przyszedł czas na budowanie przyszłości. - Ceske - Sjezdovky .cz. Design downloaded from free website templates